OutlineMocak_mobile_icon
Aplikacja mobilna
Zaplanuj wizytę w muzeum, sprawdź aktualne wydarzenia oraz zwiedzaj wystawy z mobilnym przewodnikiem.
Pobierz Zamknij
Przejdź do głównej treści
Languages

Oświadczenie

Oświadczenie

Opublikowano: 10.04.2024

W odpowiedzi na list podpisany przez Kraków dla Palestyny.

Michel Kichka jest wybitnym artystą o międzynarodowej renomie. MOCAK właśnie wydaje jego trzeci komiks. Każdy z nich dotyczy trudnych problemów współczesności, przede wszystkim Holokaustu. Jego ojciec był więźniem 10 obozów koncentracyjnych o czym nakręciliśmy film. Wydaliśmy również książkę z jego wspomnieniami.

Michel Kichka wielokrotnie wyraził swoje krytyczne podejście do agresywnej polityki. Na obecnej wystawie w MOCAK-u prezentuje gorzko-prześmiewcze spojrzenie na działania polityków rosyjskich i izraelskich. Karanie opozycyjnego artysty za obywatelstwo jest kulturową niesprawiedliwością. W 1968 roku nie karano w Europie artystów polskich za bycie obywatelami państwa, które napadło na Czechosłowację.

Maria Anna Potocka

 

Wystawa pokazuje wybór prac, które dotyczą dwóch wojen: tej w mojej ojczyźnie i wojny, która ma miejsce w innym kraju, z dala od mojego domu. W czasie pokoju zwykle staram się rysować z uśmiechem na ustach, używając sarkazmu i lekkiej prowokacji. Jednak 7 października, w dniu barbarzyńskiego ataku Hamasu na Izrael, zmienił się sposób, w jaki pracuję. Pociągnięciami ołówka i pędzla staram się wspierać mój naród, dawać siłę rodzinom zakładników, wyrażać współczucie dla tych, którzy stracili matki, ojców, córki, synów, siostry i braci, wykazywać empatię z osobami rannymi i straumatyzowanymi oraz ludźmi, którzy zostali uchodźcami we własnym kraju.

Jednocześnie odnoszę się krytycznie do polityki i priorytetów rządu Izraela. Jestem zatrwożony losem niewinnych ofiar po obu stronach konfliktu.

Jeśli natomiast chodzi o komiksy poświęcone wojnie Putina w Ukrainie, staram się ze wszystkich sił zademonstrować moją odrazę do rosyjskiego dyktatora, co jest moim sposobem solidaryzowania się z narodem ukraińskim.

Moje prace są oglądane i puszczane w obieg, więc żywię nadzieję, że przyniosą choć trochę ulgi. Mam jednak pełną świadomość, że każdy rysunek to tylko kropla tuszu w morzu krwi i cierpienia.

Ostatecznie rysowanie to mój sposób na pozbycie się lęku i samoobronę. Taka jest siła sztuki.

Michel Kichka